Zdarza się, iż z pewnych przyczyn osoba uprawniona do alimentów nie jest w stanie uzyskać ich od osoby, którą obciąża obowiązek świadczenia z tego tytułu. Nie oznacza to jednak, iż uprawniony pozostaje w ogóle bez możliwości skierowania swoich roszczeń wobec innych podmiotów.
Należy wstępnie zauważyć, iż w art. 128 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego ustalono co do zasady krąg osób, które obciąża obowiązek alimentacyjny, a są to krewni w linii prostej oraz rodzeństwo. Tytułem wyjaśnienia, krewnymi w linii prostej są zarówno wstępni – czyli rodzice, dziadkowie itd., jak i wstępni – tj. dzieci,wnuki itd., zaś rodzeństwo zalicza się do krewnych w linii bocznej.
Zgodnie z art. 129 tego samego aktu prawnego, został ściśle określony porządek, w jakim poszczególne osoby są obciążone obowiązkiem alimentacyjnym. Przyjęta w ww. przepisie kolejność wynika z zastosowania kryterium linii i stopnia pokrewieństwa. Otóż wmyśl przywołanego artykułu, w pierwszym rzędzie obowiązek powinien być spełniany przez krewnych w linii prostej, z tym zastrzeżeniem,że obowiązek zstępnych wyprzedza obowiązek wstępnych. Natomiast wstępni wchodzą w grę przed rodzeństwem. Jeśli zaś chodzi o kryterium stopnia pokrewieństwa, to obowiązuje zasada, iż najpierw są zobowiązani krewni bliżsi stopniem przed krewnymi dalszymi.
Trzeba jednak poczynić zastrzeżenie, że w przypadku małżonków, po rozwiązaniu czy unieważnieniu małżeństwa albo orzeczeniu separacji,spoczywająca na jednym z nich powinność dostarczania środków utrzymania drugiemu, znajduje się w kolejności przed obowiązkiem alimentacyjnym krewnych uprawnionego małżonka.
Powstanie obowiązku alimentacyjnego osoby zobowiązanej w dalszej kolejności wchodzi w grę dopiero wówczas, gdy nie ma osoby zobowiązanej w bliższej kolejności albo w sytuacji, kiedy zobowiązany ten nie jest w stanie zrealizować swojego obowiązku lub gdy terminowe otrzymanie od niego potrzebnych uprawnionemu środków utrzymania jest niemożliwe lub wiąże się z nadmiernymi problemami.
Zgodnie z orzecznictwem, o niemożności uzyskania świadczeń od bliżej zobowiązanych można mówić np. w sytuacji, gdy nie ma informacji o ich miejscu pobytu. Z kolei o nadmiernych trudnościach w uzyskaniu przez uprawnionego środków utrzymania na czas, może świadczyć zamieszkiwanie przez zobowiązanego za granicą (por.uchwała Sądu Najwyższego z 2.09.1983 r., III CZP 39/83).
Natomiast przypadek braku możliwości zadośćuczynienia obowiązkowi alimentacyjnemu może przejawiać się np. w sytuacji, gdy osoba zobowiązania nie ma dostatecznego majątku na pokrycie świadczeń z tego tytułu. Przy czym brak stałych dochodów bynajmniej automatycznie nie oznacza, że osoba zobowiązana nie ma wystarczającego majątku na pokrycie świadczeń alimentacyjnych.
Warto pamiętać, iż zgodnie z orzecznictwem, wystąpienie przesłanki niemożności realizacji spełnienia obowiązku alimentacyjnego czy nadmiernych trudności w ściągnięciu takich należności, nie jest uzależnione od wyczerpania wszelkich środków na drodze egzekucyjnej.Jeśli bowiem np. okoliczności wskazują, że egzekucja nie dałaby wyniku, dopuszcza się pominięcie etapu postępowania egzekucyjnego(por. wyrok Sądu Najwyższego z 20.02.1974 r., III CRN 388/73).
Ponadto istotną kwestią jest to, że w określonych przypadkach mamy do czynienia z uprawnieniem do ubiegania się przez osobę, która dostarczyła drugiej środków utrzymania lub wychowania, o zwrot świadczeń. Takie roszczenia zwrotne przysługują przede wszystkim wówczas, gdy osoba dostarczająca środków była zobowiązana z tego powodu, iż uzyskanie na czas świadczeń alimentacyjnych od osoby zobowiązanej w bliższej lub tej samej kolejności byłoby dla uprawnionego niemożliwe lub połączone z nadmiernymi trudnościami.Nie można jednocześnie tracić z pola widzenia, iż roszczenie to podlega przedawnieniu z upływem trzech lat.
Obowiązek, który spoczywa na osobie w dalszej kolejności, nie jest swoistym przerzuceniem cudzego długu w tym samym kształcie, tj.przejmowaniem odpowiedzialności zobowiązanego w bliższej kolejności,bowiem roszczenie uprawnionego rozpatrywane jest z osobna w odniesieniu do każdego ze zobowiązanych i przy uwzględnieniu indywidualnych okoliczności występujących w danym przypadku, takich jak choćby możliwości majątkowych zobowiązanego oraz jednocześnie usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego (por. wyrok Sądu Najwyższego z8.10.1976 r., sygn. III CRN 205/76).
Radca prawny Maciej Molenda