Przydzielenie rozwiedzionemu małżonkowi prawa do korzystania wyodrębnionej części wspólnie zajmowanego mieszkania a roszczenie o wydanie nieruchomości

Przydzielenie rozwiedzionemu małżonkowi na podstawie art. 58 § 2 zd. 1 k.r.o. do korzystania wyodrębnionej części wspólnie zajmowanego mieszkania a roszczenie o wydanie nieruchomości oparte o dyspozycję art. 222 kc. 

Zgodnie z dyspozycją art. 58 § 2 zd. 1 k.r.o. jeżeli małżonkowie zajmują wspólne mieszkanie sąd w wyroku rozwodowym orzeka także o sposobie korzystania z tego mieszkania przez czas wspólnego w nim zamieszkiwania rozwiedzionych małżonków. Nie powinno być wątpliwości, że powyższe rozstrzygnięcie ma charakter tymczasowy. W praktyce funkcjonuje ono do chwili, gdy małżonkowie zamieszkają oddzielnie, bądź gdy jedno z nich skorzysta z możliwości eksmitowania drugiego z małżonków. Dodać należy, że w chwili gdy Sąd rozwodowy podejmuje rozstrzygnięcie o sposobie korzystania ze wspólnie zajmowanego przez małżonków mieszkania, nie ma znaczenia tytuł prawny do tego lokalu, jak również okoliczności, któremu z tych małżonków taki tytuł przysługuje. Jednakże po orzeczeniu rozwodu tytuł prawny do zajmowanego wspólnie mieszkania niejako odzyskuje znaczenie prawne. W zależności od rodzaju i zakresu przysługującego prawa, jednemu bądź obu małżonkom, mogą pojawić się różnorodne roszczenia zmierzające do wydania lokalu. Nie wnikając w mnogość mogących pojawić się sytuacji, w tym miejscu zostanie przedstawiony przypadek, gdy tylko jednemu z małżonków przysługuje własność lub udział we własności zabudowanej nieruchomości, bądź lokalu, w której zamieszkują oboje małżonkowie. Drugi małżonek nie dysponuje zaś do tej nieruchomości, lokalu jakimkolwiek tytułem prawnym.

Co do zasady, małżonek legitymujący się prawem własności do nieruchomości ma prawo wystąpić z powództwem windykacyjnym opartym o prawo własności, wobec każdej osoby zajmującej nieruchomość bez tytułu prawnego, na podstawie art. 222 § 1 k.c. w zw. z art. 209 k.c.

Przypomnieć należy, że w myśl art. 222 § 1 k.c. właściciel może żądać od osoby, która włada faktycznie jego rzeczą, ażeby rzecz została mu wydana, chyba że osobie tej przysługuje skuteczne względem właściciela uprawnienie do władania rzeczą.

Z treści powyższego przepisu wynika, że władający faktycznie rzeczą, może się przeciwstawić żądaniu wydobywczemu, podnosząc tzw. zarzut hamujący, mogący mieć źródło w prawie rzeczowym, obligacyjnym czy rodzinnym.

Z pewnością zarzutu hamującego nie można opierać na możliwości korzystania ze wspólnie zajmowanego mieszkania wynikającej z rozstrzygnięcia Sądu rozwodowego, opartego na dyspozycji art. 58 § 2 zd. 1 k.r.o. Małżonek na podstawie rozstrzygnięcia o sposobie korzystania ze wspólnie zajmowanego mieszkania nie uzyskuje bowiem prawa do lokalu, a jedynie faktyczną możliwość tymczasowego zamieszkiwania w tym lokalu w określony sposób. Natomiast art. 222 § 1 k.c. in fine wymaga, aby podstawą podniesienia zarzutu hamującego było uprawnienie do władania rzeczą. W literaturze przedmiotu nie ma wątpliwości, że pod pojęciem uprawnienie, kryje się wyodrębniona część prawa podmiotowego. Zarzut wywiedziony z rozstrzygnięcia Sądu rozwodowego o sposobie korzystania ze wspólnie zajmowanego mieszkania jest bezskuteczny wobec roszczenia o wydanie, opartego na prawie własności.

Rozważenia wymaga, czy w takiej sytuacji małżonkowi, który zamieszkuje po rozwodzie w mieszkaniu, do którego nie posiada tytułu własności przysługuje inne uprawnienie, którym mógłby się skutecznie przeciwstawić żądaniu wydania nieruchomości opartego na art. 222 k.c.

Małżonek nie posiadający tytułu prawnego do mieszkania pozostaje pod ochroną przewidzianą w art. 28¹ k.r.o. i ustawie z dnia 21 czerwca 2001r. o ochronie praw lokatorów , mieszkaniowym zasobie gminy i zmianie kodeksu cywilnego  (Dz.U. z 2005 r. Nr 31, 266 ze zm.).

Istotna jest ewolucja i podstawa wprowadzenia przepisu art. 28¹ k.r.o. Podnosi się w literaturze przedmiotu, że przez wiele lat kwestia ta nie była uregulowana ustawowo. Przyjmowano jednak, że zawarcie związku małżeńskiego prowadzi do powstania stosunków rodzinno-prawnych, z których wynika także uprawnienie do zamieszkiwania w lokalu należącym do współmałżonka. W obecnym stanie prawnym kwestia ta nie budzi już żadnych wątpliwości, gdy wprowadzony został art. 28¹ k.r.o. (por. K. Gromek, Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Komentarz, C.H. Beck 2009, teza 2 do art. 28¹). W części pierwszej w art. 28¹ k.r.o. wzmocniono sytuację jednego małżonka do mieszkania należącego wyłącznie do drugiego z nich, przyznając mu prawo do korzystania z mieszkania należącego wyłącznie do drugiego małżonka. Takie rozwiązanie jest zgodne z europejskimi standardami prawnymi: Rekomendacja nr R(81) 15 w sprawie praw małżonków do zajmowania mieszkania rodzinnego oraz korzystania z przedmiotów gospodarstwa domowego, przyjęta przez Komitet Ministrów Rady Europy w dniu 16 października 1981 r. (zob. K. Krzekotowska, Uprawnienia małżonków do mieszkania a rekomendacja Komitetu ministrów Rady Europy, PiP 1993, z. 11-12, s. 72; K. Pietrzykowski [w:] Standardy prawne Rady Europy, red. M. Safjan, Warszawa 1994, s. 304 i n.; por. [w:] H. Dolecki (red.), T. Sokołowski (red.), M. Andrzejewski, A. Lutkiewicz-Rucińska, A. Olejniczak, A. Sylwestrzak, A. Zielonacki, Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Komentarz, LEX 2010, teza 1 do art. 28 1).

Powyższe wypowiedzi, w związku z treścią przepisów intertemporalnych dotyczących m.in. wprowadzenia w art. 28¹ k.r.o., wskazuje, że pomimo iż art.28¹ k.r.o. wszedł w życie z dniem 20 stycznia 2005r., to już wiele lat przed tą datą konstruowano i posługiwano się nieskodyfikowanym uregulowaniem, według którego zawarcie związku małżeńskiego prowadziło do powstania stosunków rodzinno-prawnych, z których wynikało także uprawnienie do zamieszkania w lokalu należącym do współmałżonka. Tolerancja taka zgodna była z szeroko rozumianym prawem tzw. wspólnotowym już od 1981 roku. W myśl zapatrywania Sądu Najwyższego małżonek, którego prawo do korzystania z mieszkania wynika z art. 28¹ k.r.o., jest lokatorem w rozumieniu  art. 2 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 21 czerwca 2001r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i zmianie kodeksu cywilnego (Dz.U. z 2005r. Nr. 31, poz. 266 ze zm.; por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 marca 2006 r. V CSK 185/05, OSNC 2006/12/208). Z uzasadnienia powyższego wyroku wynikają dalsze istotne wnioski:a) z punktu widzenia możliwości oceny stanu faktycznego przez pryzmat art. 28¹ k.r.o., ma tylko znaczenie okoliczność, czy przepis ten obowiązywał już wtedy, gdy Sądy orzekały o eksmisji (wydaniu, opuszczeniu lokalu);b) skoro małżonek, którego prawo do korzystania z mieszkania wynika z art. 28¹ zd. 1 k.r.o., jest lokatorem w rozumieniu art. 2 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i zmianie kodeksu cywilnego to obowiązkiem Sądu orzekającego jest zbadanie, czy przysługuje temu małżonkowi prawo do lokalu socjalnego z zasobów danej Gminy.  Z konieczności badania podstaw przyznania lokalu socjalnego wiąże się obowiązek wynikający z art. 15 ust. 2 ustawy, zgodnie z którym w sprawie o opróżnienie lokalu sąd z urzędu zawiadamia gminę właściwą ze względu na miejsce położenia lokalu podlegającego opróżnieniu w celu umożliwienia jej wstąpienia do sprawy. Wskazać trzeba, że brak zawiadomienia gminy o toczącym się procesie jako uchybienie proceduralne powodujące pozbawienie możliwości obrony jej praw, może prowadzić do nieważności postępowania (art. 379 pkt. 5 k.p.c. per analogiam), jak również wypełniać przesłanki wznowienia postępowania (art. 401 pkt. 2 k.p.c. per analogiam- por. F. Sporek, Sytuacja prawna lokatorów w postępowaniu eksmisyjnym, PPE 2003/9-10/85). Ewentualna nieważność postępowania, mogłaby być analizowana tylko wówczas, gdyby nie zawiadamiając uprzednio właściwej Gminy, Sąd orzekający procedował w zakresie uprawnienia i podstaw do uzyskania przez stronę lokalu socjalnego.

Wątpliwości wywołuje kwestia, czy po rozwiązaniu małżeństwa przez rozwód małżonek zachowuje status lokatora, o którym mowa w art. 2 ust. 1 pkt 1 u.o.p.l. Odpowiedzi pozytywnej udzielił Sąd Apelacyjny w Gdańsku w wyroku z 25.02.2011 r., sygn. akt I ACa 928/10, LEX nr 936510, stwierdzając, że „małżonek nie posiadający tytułu prawnego do mieszkania pozostaje pod ochroną przewidzianą w art. 281 k.r.o. i ustawie z 21.06.2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i zmianie kodeksu cywilnego (Dz.U. z 2005 r. Nr 31, poz. 266 ze zm.)”. Zdaniem sądu apelacyjnego „skoro małżonek, którego prawo do korzystania z mieszkania wynika z art. 281 zd. 1 k.r.o., jest lokatorem w rozumieniu art. 2 ust. 1 pkt 1 ustawy z 21.06.2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i zmianie kodeksu cywilnego to obowiązkiem Sądu orzekającego jest zbadanie, czy przysługuje temu małżonkowi prawo do lokalu socjalnego z zasobów danej Gminy”. W tym stanie rzeczy wydaje się zasadnym, aby art. k.r.o. miał zastosowanie w każdej takiej sytuacji, gdy małżonkowie, na chwilę orzekania, w dalszym ciągu zamieszkują we wspólnym mieszkaniu, bez względu na czas rozwiązania związku małżeńskiego.

Powyższe uzasadnienie można jednak zakwestionować. Rozwiązanie małżeństwa przez rozwód prowadzi do rozwiązania stosunku małżeństwa, nie mogą zatem między małżonkami istnieć nadal „zmienione” stosunki prawne, powstałe w trakcie trwania małżeństwa. Także dlatego sąd rozwodowy na podstawie art. 58 § 2 k.r.o. orzeka o sposobie korzystania z mieszkania przez czas wspólnego w nim zamieszkiwania rozwiedzionych małżonków, że przestaje obowiązywać art. 281 k.r.o. Uznanie, że pomimo orzeczenia rozwodu trwa uprawnienie z art. 281 k.r.o., zakłada, że wskutek rozwodu nie dochodzi do wygaśnięcia praw podmiotowych składających się na stosunek małżeństwa. Powyższy pogląd przyjmuje SN. W uzasadnieniu uchwały z 23.07.2008 r., III CZP 73/08, LEX nr 408414, SN podkreślił, że: „Skoro więc z chwilą orzeczenia rozwodu małżonek traci uprawnienie do korzystania z mieszkania wynikające z unormowania zawartego w art. 281 k.r.o., to tym samym traci status lokatora w rozumieniu art. 2 ust. 1 pkt 1 u.o.p.l.” Należy postawić pytanie, czy małżonek korzystający z lokalu na mocy orzeczenia sądu wydanego na podstawie art. 58 § 2 k.r.o. jest lokatorem w rozumieniu art. 2 ust. 1 pkt 1 u.o.p.l. Nie budzi wątpliwości odpowiedź pozytywna. Orzeczenie sądu przekształciło pod względem podmiotowym prawo do lokalu, które przed rozwodem przysługiwało obojgu małżonkom.

Reasumując przydzielenie rozwiedzionemu małżonkowi na podstawie art. 58 § 2 zd. 1 k.r.o. do korzystania z wyodrębnionej części wspólnie zajmowanego mieszkania, jeżeli nie posiada on jakiegokolwiek prawa do tego lokalu, nie może stanowić skutecznego zarzutu niweczącego żądanie drugiego z małżonków oparte o dyspozycję art. 222 § 1 k.c. Jednakże małżonek nie posiadający tytułu prawnego do mieszkania pozostaje pod ochroną przewidzianą w art. 28¹ k.r.o. i ustawie z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i zmianie kodeksu cywilnego (Dz. U. z 2005 r. Nr 31, poz. 266 ze zm.).

Adwokat Edyta Zubrzycka


Scroll to Top