Jeżeli między małżonkami nastąpił zupełny i trwały rozkład pożycia, każdy z małżonków może żądać, żeby sąd rozwiązał ich małżeństwo przez rozwód. Rozwód nie jest jednak dopuszczalny, jeżeli żąda go małżonek wyłącznie winny rozkładu pożycia, chyba że drugi małżonek wyrazi zgodę na rozwód, albo że odmowa jego zgody na rozwód jest w danych okolicznościach sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. Jednakże pomimo ustalenia przez sąd zupełnego i trwałego rozkładu pożycia rozwód nie jest dopuszczalny także, jeżeli wskutek niego miałoby ucierpieć dobro wspólnych małoletnich dzieci małżonków, albo jeżeli z innych względów orzeczenie rozwodu byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Zatem sąd jest zobligowany do oddalenia powództwa o rozwód, jeżeli uzna, iż takie rozstrzygnięcie może naruszyć dobro małoletnich dzieci stron, a władza rodzicielska jest przez oboje małżonków wykonywana w sposób prawidłowy, a orzeczenie rozwodu doprowadzi do negatywnych zmian w tym zakresie.
W niniejszym artykule chciałabym skupić się na omówieniu wyłącznie przesłanki dobra małoletniego dziecka w świetle obowiązujących aktualnie przepisów i orzecznictwa. „Dobro dziecka” jest to pojęcie nieostre, toteż konieczne jest jego prawidłowe zinterpretowanie. Sąd Najwyższy podjął uchwałę w dniu 18 marca 1968 r. do sygn. akt III CZP 70/66 w przedmiocie ustalenia kryteriów pozwalających stwierdzić istnienie w danym małżeństwie negatywnej przesłanki rozwodu, jaką stanowi dobro wspólnych małoletnich dzieci.
Podstawowe kryteria to:
1) należy rozważyć, czy rozwód nie spowoduje osłabienia więzi z dziećmi tego z małżonków, przy którym dzieci nie pozostaną, w stopniu mogącym ujemnie wpłynąć na wykonywanie jego obowiązków rodzicielskich;
2) jeżeli rozwód dotyczyć ma małżeństwa wielodzietnego, w którym obowiązek utrzymania i wychowania małoletnich dzieci w pełni wyczerpuje możliwości zarobkowe i majątkowe małżonków, to wzgląd na dobro tych dzieci może przemawiać przeciwko orzeczeniu rozwodu i otworzeniu w ten sposób ich rodzicom możliwości założenia nowej rodziny;
3) orzeczenie rozwodu doprowadzi do zaspokajania potrzeb materialnych i moralnych w mniejszym stopniu niż obecnie;
4) orzeczenie rozwodu pogłębi konflikt co do wychowywania dzieci.
Z kolei do pomocniczych kryteriów Sąd Najwyższy zaliczył:
1) wiek dzieci,
2) ich dotychczasowe stosunki z rodzicami,
3) stan zdrowia i stopień wrażliwości dzieci.
Bardzo istotną pomoc dla sądu może stanowić opinia sporządzona przez biegłego psychologa lub zespołu biegłych specjalistów na potrzeby sprawy o rozwód, jednakże trzeba pamiętać, że „Korzystając z opinii biegłego psychologa, należy zachować daleko idącą ostrożność, aby dziecko nie zostało wciągnięte do procesu rozwodowego rodziców”.
Orzecznictwo Sądu Najwyższego bardzo trafnie zauważa, że przy ocenie sprzeczności rozwodu z dobrem dzieci aspekt ekonomiczny nie może stanowić wyłącznego kryterium branego przez sąd pod uwagę (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 grudnia 1999 r., sygn. akt III CKN 850/99). Np. sam wyjazd za granicę po orzeczeniu rozwodu, a co za tym idzie niepewność co do utrzymania dziecka, nie może decydować o sprzeczności rozwodu z dobrem dziecka. Podobnie należy ocenić uchylanie się uporczywe i złośliwe od płacenia alimentów, które zdaniem Sądu Najwyższego również mogłoby przemawiać przeciwko orzeczeniu rozwodu (patrz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 kwietnia 1960 r., sygn. akt III CR 11040/58).
Sąd, orzekając w sprawie o rozwód, jest przede wszystkim zobligowany do ustalenia, czy, a jeśli tak, to w jaki sposób orzeczenie rozwodu wpłynie na rozwój dzieci stron, a także na ich poczucie bezpieczeństwa. Często postępowanie rozwodowe jest długotrwałe (na pierwszy termin rozprawy oczekuje się około pół rok od wniesienia pozwu), a zatem dzieci zdążą się przyzwyczaić do rozłąki z jednym rodzicem, który opuści dotychczas zamieszkiwane przez rodzinę miejsce. Natomiast nie ulega wątpliwości, że w szczególności za sprzeczną z dobrem małoletnich dzieci należy uznać sytuację długotrwałego i drastycznego konfliktu małżonków. Sąd Najwyższy trafnie zauważył w swoim wyroku z dnia 5 listopada 1999 r., do sygn. akt III CKN 799/99, że „Przedłużający się konflikt małżonków jest dla ich dzieci przeżyciem negatywnym, godzącym w poczucie stabilności, co wyklucza odmowę orzeczenia rozwodu ze względu na dobro wspólnych małoletnich dzieci”.
Na koniec chciałabym jeszcze zwrócić uwagę, iż Sąd, który dokonuje ustaleń przesłanki negatywnej, jaką stanowi sprzeczność rozwodu z dobrem małoletnich dzieci, jest zobowiązany do porównania sytuacji dzieci przed orzeczeniem rozwodu i po jego orzeczeniu. W tym miejscu przytoczę jeszcze fragment orzeczenia Sądu Najwyższego: „Dobro dzieci przemawia za tym, by wychowywały się one w trwałej i dobrze funkcjonującej rodzinie” (wyrok z dnia 22 lutego 1952 r., do sygn. akt C 681/51), gdyż nie można mówić o naruszeniu przez orzeczenie rozwodu dobra dzieci, jeżeli w rodzinie występują stale awantury rodziców, których skutkiem jest zdemoralizowanie dzieci i zagrożenie dla ich wychowania.
Reasumując powyższe rozważania należy zauważyć, iż w chwili podjęcia decyzji o rozwodzie konieczne jest najpierw przemyślenie i rozstrzygnięcie wszystkich kwestii dotyczących małoletnich dzieci, aby nie narażać się na trwający latami proces, albo ryzyko oddalenia powództwa.
adwokat Natalia Gajecka